Parka Wiktor

– urodził się 12 kwietnia 1904r. w Czeladzi. Matka – Zofia z domu Tomczyk zajmowała się domem i wychowaniem dzieci a ojciec Mikołaj pracował w kopalni „Saturn”. Ukończył szkołę powszechną a następnie szkołę zawodową w Sosnowcu, uzyskując zawód elektromechanika. Śladem ojca podjął pracę w kopalni „Saturn”, gdzie pracował do emerytury, pełniąc funkcję konserwatora szybowych urządzeń sygnalizacji. Ukończywszy 18 lat wstąpił do organizacji, z którą związał całe swoje życie – Związku Harcerstwa Polskiego, w którym dosłużył się stopnia podharcmistrza i zdobył 25 sprawności.
W lutym 1933r. ożenił się z harcerką Marianną Legutko. Doczekali się dwojga dzieci Jerzego (ur. 1934r.) i Barbary (ur.1940r.) Po wybuchu wojny nie zaprzestał swej działalności harcerskiej, co więcej w końcu września 1939r. wstąpił do „Szarych Szeregów” gdzie został instruktorem o konspiracyjnym pseudonimie „Mrówka”. Szkolił młodzież harcerską i prowadził działalność wywiadowczą. W styczniu 1940r. w Aktion A-B został aresztowany dowódca hcm Zdzisław Czarnomski. Działania organizacji wstrzymano. Miesiąc później w lutym 1940r. Zygmunt Borg i Leokadia Dehnel wprowadzili Wiktora w szeregi Związku Orła Białego. Przydzielono go do trójki zajmującej się akcjami sabotażowo – dywersyjnymi. Po przeszkoleniu wojskowym skierowano go do oddziału dywersji zbrojnej, gdzie m.in. przenosił materiały wybuchowe do budowy bomb i granatów, które miały posłużyć do wysadzenia wiaduktu kolejowego w Bytomiu. Po wybuchu bomby w czeladzkiej łaźni miejskiej i aresztowaniach działaczy ZOB przez gestapo, działalność konspiracyjna i tej organizacji zostaje zawieszona. Wiktor Parka angażował się w pracę kolejnej organizacji ruchu oporu związanej z PPS. Początkowo kolportował gazetki propagandowe, później pełnił funkcję drużynowego II plutonu sabotażowego. 11 sierpnia 1943r. wieczorem Wiktor wyszedł do kopalni na nocną zmianę. Nie wiedział, że ta noc zmieni jego życie. Na dole, kolega ostrzegł go że gestapo rozpoczęło masowe aresztowania działaczy organizacji podziemnych. Opuścił kopalnię szybem wentylacyjnym i wrócił do domu. Niestety pod domem stał samochód i gestapowcy, którzy zabrali już żonę Parki i dwoje dzieci. W Akcji Oderberg przeprowadzonej tej nocy w samej Czeladzi aresztowano 76 rodzin.
Od tego dnia do końca wojny poszukiwany przez Niemców Wiktor ukrywał się. Na strychu własnego domu przechowywała go zupełnie obca rodzina Jana Goca, dróżnika klejowego. Po wyzwoleniu pierwszym i najważniejszym zadaniem dla Parki stało się odszukanie rodziny. Siostra Wiktora przez cały okres od aresztowania w sierpniu 1943r. żywo interesowała się losami Basi i Jurka. Na bieżąco wiedziała o ich pobytach w kolejnych obozach, regularnie bowiem otrzymywała listy od bratanka.Została również poinformowana o śmierci Marianny (żony Wiktora) w Oświęcimiu. W lutym 1945r. Parka wraz z Teofilem Kowalikiem, Janem Polakiem i Władysławem Baziorem po otrzymaniu upoważnienia od ówczesnego wojewody Jerzego Ziętka wyruszyli po czeladzkie dzieci do ostatniego obozu ich pobytu w Potulicach k/ Bydgoszczy. 19 lutego powróciła do Czeladzi grupa 54 dzieci, małych więźniów z Potulic. Życie powoli normalizowała Wiktor Parka wrócił do pracy na „swojej” kopalni Saturn i oczywiście do pracy społecznej wraz z innymi działaczami reaktywował ZHP. W powstałym czeladzkim hufcu był podhufcowym. Poza tym działał w związkach Zawodowych i Zarządzie Rady Zakładowej. Był ławnikiem Sądu Powiatowego i człowiekiem Kolegium ds. Wykroczeń w Czeladzi. W 1965r. poszedł na emeryturę. Odznaczony był: Złotym Krzyżem Harcerza Rzeczpospolitej, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 1947r. roku ożenił się z Sabiną Jaworek z którą miał 2 dzieci Janusza i Bożenę. Wraz z drugą żoną wychowali Basię i Jurka. Jerzy został kapitanem- pilotem Wojska Polskiego (zm. 1995r.), Barbara jest prezesem Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych Koła w Czeladzi. Wiktor Parka zmarł 7 grudnia 1988r. został pochowany na cmentarzu parafialnym przy Nowopogońskiej.

 

Skip to content