„Z modą poprzez wieki”

Historia ubioru, obowiązujące trendy mody w dawnych wiekach, ewolucja stroju – tematy będące motywem przewodnim majowego święta – V Nocy Muzeów w czeladzkim muzeum, wzbudziły ogromne zainteresowanie licznie przybyłej publiczności. Wnętrza neoklasycystycznej willi dyrektora nieistniejącej Kopalni „Saturn”, wypełniły się eleganckimi krynolinami, męskimi kontuszami, płaszczami, pelerynami i nakryciami głowy wszelkiego kroju oraz przeznaczenia.

Wszystkie kostiumy przyjechały do Czeladzi z Pracowni Artystycznej „Anna” w Ogrodzieńcu, której założycielką, i właścicielką jest pasjonatka mody historycznej pani Anna Musialska. Widok barwnych strojów historycznych, zrekonstruowanych z pieczołowitością i precyzją przez panią Annę, rozświetlały nie tylko sale wystawowe, ale również twarze zebranych, oczom obecnych dodając autentycznego blasku. Niewątpliwą atrakcją obok ekspozycji prezentowanej na manekinach były przechadzające się pośród publiczności modelki odziane w kostiumy charakterystyczne dla dawnych epok.

Nota bene, z możliwości założenia na siebie tych urokliwych i nietuzinkowych ubiorów skrzętnie skorzystali pracownicy muzeum, na co dzień obcujący z historią i jak chyba żadna inna grupa zawodowa nierozerwanie z przeszłością związani. Dla nich mistycznym przez życiem stało się niemal namacalne poczucie epoki, w kręgu kto rej nieoczekiwanie znaleźli się wraz ze zmianą stroju i fryzury. Inaugurujący imprezę wykład Anny Musialskiej pozwolił gościom dotknąć obszernej wiedzy z zakresu kostiumologii i zmieniającej się mody. Prelegentka przybliżyła zasady, jakimi rządziła się dawna moda, wymogi jakie musiała spełniać , znaczenie kolorów i sposoby uzyskiwania barwników. Słowną podróż po minionych wiekach średniowiecza, renesansu i baroku dopełniło kuratorskie oprowadzanie po ekspozycji, podczas którego każdy eksponat można było obejrzeć z bliska, a nawet wziąć do ręki. Pokaz tan co w dworskich w wykonaniu grupy tanecznej, trenującej również pod opieką i kierownictwem Anny Musialskiej, stanowił kolejną ciekawostkę wieczoru.

Jednak największe emocje i zainteresowanie gości wzbudziło, zaaranżowane na tę jedną noc atelier fotograficzne, w kto rym każdy chętny mógł przebrać się w wybrany strój historyczny oraz zapozować do zdjęcia w tym specjalnie wyczarowanym wnętrzu lub w dowolnym miejscu stylowej siedziby Muzeum Saturn. W krótkim czasie ustawiła się długa kolejka oso b pragnących sfotografować się w niepowtarzalnej scenerii, na szczęście fotograf zdołał uwiecznić wszystkich do godziny 19.00. O tej bowiem porze rozpoczynała się „Gala z Księżniczką Czardasza … i nie tylko”, ostatni punkt programu tegorocznej Nocy Muzeów w Saturnie, niecierpliwie oczekiwany zwłaszcza przez czeladzkich melomanów. Pałac pod Filarami wypełnił się muzyką, a soliści Teatru Muzycznego Arte Creatura uraczyli słuchaczy najpiękniejszymi ariami i duetami operetkowymi. Ponad 2 godzinny spektakl doskonałej zabawy, wspólnego śpiewu i radosnego aplauzu ze strony widzów zakończył majowy wieczór przy ulicy Dehnelów.

Skip to content