Jasik Józef

syn Antoniego, urodził się 23 lutego 1920 r. w Czeladzi. W 1936 jako 16-letni chłopak wstąpił ochotniczo do orkiestry wojskowej baonu Korpusu Ochrony Pogranicza w Stołpcach koło Baranowicz. Już w pierwszym dniu napaści sowieckiej na Polskę, 17 września 1939 roku został ciężko ranny w nogę. Szczęśliwie uniknął śmierci
z rąk sowieckich i trafił do szpitala polowego. Tutaj chirurg zdecydował o amputacji nogi. Młodziutki Józef mimo bólu i cierpienia, wiedząc że za kilka dni do szpitala przybędzie znajomy lekarz, nie zgodził się na operację. Faktycznie po 3 miesięcznym leczeniu
i hospitalizacji nogę wyleczono. Po opuszczeniu szpitala skierowano Jasika do obozu jenieckiego na wschód. Do 1941 roku kilkakrotnie przerzucano go do kolejnych jenieckich obozów pracy. Miał szczęście, w tej ciężkiej doli często pomagali mu przypadkowo napotkani ludzie, między innymi dożywiała Józefa młoda dziewczyna o imieniu Elżbieta. Okazało się, że za tę pomoc cała rodzina Elżbiety została wywieziona na Syberię. Kilka lat później rodziców Elżbiety spotkał we Włoszech. Uciekli z Rosji choć wielu z członków rodziny nie przeżyło morderczej podróży. Nie przeżyła również Elżbieta, zmarła już na ziemi włoskiej na tyfus. Jasik we wrześniu 1941 roku, po amnestii dla wszystkich jeńców polskich, wstąpił do Wojska Polskiego. Początkowo pełnił służbę w plutonie Sztabowym 12 pułku piechoty i po ewakuacji na Środkowy Wschód został przydzielony do 2. Kompanii Sanitarnej 3. Dywizji Strzelców Karpackich. We Włoszech już po bitwie pod Monte Casino został przeniesiony do orkiestry reprezentacyjnej dowództwa 2. Korpusu Wojska Polskiego.Posiadał odznaczenia polskie: Krzyż Pamiątkowy Monte Cassino (nr 311), Brązowy Krzyż Zasługi z Mieczami, Medal Wojska, Krzyż Czynu Bojowego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie oraz brytyjskie: The 1939–45 Star, The War Medal 1939–45, Italy Star. Po wojnie otrzymał Sztandar Pracy II Klasy oraz Brązowy i Złoty Krzyż Zasługi.

Do Polski wrócił w czerwcu 1947 roku. Ze względu na swą przeszłość wojenną dość długo miał kłopoty ze znalezieniem pracy. W zatrudnieniu pomogła mu przyszła żona, Wanda z domu Czechowicz (ur. 1923), z którą znał się od dziecka. Mieli dwie córki. Pierwszej nadano imię Elżbieta, po tej dziewczynie, która życiem zapłaciła za wojenną pomoc, potrzebującemu Józefowi. Państwo Jasikowie doczekali się czworga wnucząt. Józef Jasik był górnikiem z wykształceniem średnim. Pracował na kopalni „Czerwona Gwardia” (dawniej Saturn). Do końca życia mieszkał z rodziną w Czeladzi. Zmarł 12 maja 1981r. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Czeladzi przy ulicy Nowopogońskiej.

 

Skip to content