Gala imieninowa Marszałka Józefa Piłsudskiego
Po raz pierwszy w Czeladzi, 17 marca świętowane były imieniny Marszałka Piłsudskiego. Wydarzenie w swej wymowie nawiązywało do chlubnej tradycji rodem z II Rzeczypospolitej, w dziejach której był to dzień szczególny, dla wielu ważniejszy od świąt narodowych czy ważnych rocznic historycznych. 19 marca – w dniu wspomnienia św. Józefa z Nazaretu – rokrocznie, jak kraj długi i szeroki obchodzono imieniny Józefa Piłsudskiego. Na początku skromne i spontaniczne uroczystości, z czasem urosły do rangi święta, prawie państwowego. Z całą pewnością dużo było w tym przesady i nadgorliwości urzędników organizujących wielokrotnie „spontaniczne obchody”. Z drugiej strony dla wielu ludzi Piłsudski był uosobieniem odrodzonej i niepodległej Polski, prawdziwym bohaterem, osobą, którą szanowali i podziwiali jednocześnie.
O kreowaniu legendy jednej z najwybitniejszych, a zarazem najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii Polski poprzez literaturę opowiadał licznie zgromadzonym dr Miłosz Skrzypek z Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego. W interesującym wystąpieniu prelegent przedstawił literacki zapis tworzenia się przekazu i wielkości Marszałka w oparciu o piśmiennictwo okresu międzywojennego, wskazując przy tym istotne elementy i ludzi kształtujących w duchu hagiografii pamięć o Nim.
Prawdziwym „smaczkiem” wieczoru okazał się jednak niebywały gość…sam Marszałek Józef Piłsudski. Ubrany w szary, strzeleckiej barwy mundur i czapkę maciejówkę wzbudził powszechny entuzjazm. W finale imieninowego spotkania Solenizant osobiście pokroił przepyszny tort i podał pierwsze kawałki. Nie zabrakło też ulubionego ciasta Marszałka – kruchego ze śliwkami. Cierpliwie przyjmował również serdeczne życzenia. Bez wątpienia niezapomnianą pamiątkę z przyjęcia stanowić będą fotografie, do których można było zapozować wspólnie z „Dziadkiem”.