Wielkie otwarcie cechowni
 
W ubiegłą sobotę, 17 czerwca, na terenach po byłej kopalni „Saturn” po raz kolejny zagościła Industriada, czyli święto szlaku zabytków techniki. Wydarzenie miało tym razem szczególną rangę – bo to tutaj odbyło się oficjalne otwarcie imprezy, która w tym roku odbywała się łącznie w 29 miejscowościach, i w której udział wzięło 46 obiektów.
Wśród rozlicznych imprez, które miały miejsce tego dnia na terenach wokół „Galerii Sztuki Współczesnej „Elektrownia”, wymienić należałoby chociażby koncert zespołu „Czesław śpiewa”, „Winyl Band”, czy spektakl „Don Kichot” w wykonaniu Teatru HoM.
 
Jednak centralnym punktem imprezy było wielkie otwarcie dawnej cechowni kopalni „Saturn” – budynku na nowo odzyskanego dla miasta po trwającym ponad dwa lata remoncie. Obiekt, który przez dziesiątki lat służył górniczej braci jako dom zborny i obiekt administracyjny, został zamknięty wraz z likwidacją kopalni w latach 90. Opustoszały niszczał i ulegał coraz większej dewastacji. Dopiero dzięki nieugiętym staraniom władz miasta, wraz z pozyskaniem funduszy zewnętrznych, w 2020 roku rozpoczęto pełen rozmachu remont.
 
Dzięki niemu ten ikoniczny niemal dla krajobrazu Czeladzi obiekt odzyskał swój dawny blask i został przystosowany do nowych funkcji, by móc dalej służyć społeczności miasta. Gmach zaadaptowano do pełnienia podwójnej roli – w kubicznej bryle od strony południowej rozgościła się Mediateka (czyli filia Miejskiej Biblioteki Publicznej), zaś właściwa bryła cechowni pełnić będzie funkcję muzealną.
 
Otwarcie obiektu zainicjowało udostępnienie Mediateki, które nastąpiło o godzinie 12:00 w towarzystwie delegatów Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, parlamentarzystów i czeladzkich radnych. O godzinie 17:00 zaś włodarz miasta, Pan Zbigniew Szaleniec oraz Dyrektor Muzeum Saturn, Iwona Szaleniec, uroczyście przecięli wstęgę i otworzyli podwoje cechowni. Czeladzianie, ciekawi efektów rewitalizacji, tłumnie zwiedzali wnętrza dostojnego budynku, w których czekała na nich zabawa goglami VR, ogromna makieta kolejowa oraz makieta kopalni i osiedla robotniczego na Piaskach. Ci, którym starczyło sił i determinacji, mogli wdrapać się na górującą od ponad stu lat nad obiektem wieżę widokową, by podziwiać panoramę miasta i krajobraz aglomeracji śląsko – zagłębiowskiej.
Skip to content